sobota, 1 stycznia 2011

SWAYAMBHUNATH STUPA (4)


zwana też Monkey Temple, czyli Świątynią Małp, a to dlatego że tam właśnie mieszka najwięcej małp. Można je spotkać wszędzie, ale w tym wyjątkowym miejscu jest ich tak dużo, że to one spotykają odwiedzających świątynię. Nazywają je świętymi małpami, zamieszkują północno-zachodnia stronę świątyni. To historyczny obiekt religijny posadowiony na wzniesieniu doliny Kathmandu. Swayambhunath to najbardziej znaczące miejsce sakralne dla wyznania buddystów, a w szególności buddystów tybetańskich. Przed wejściem - stragan, gdzie można zaopatrzyć się w wodę czy inne zimne napoje oraz owoce. Przy ulicy mnóstwo kobiet sprzedaje świeczki, kadzidełka, kwiatki wyglądające jak żółte i pomarańczowe aksamitki z oberwanymi łodyżkami nadziane na nitkę. Takie właśnie ręczne wyroby „składa się w ofierze” wraz z krótką modlitwą. Na górę należy wspiąć się po schodach liczących 365 stopni. Wokół różne stoiska z bublami dla potencjalnych turystów i pełno naganiaczy targujących ceny za proponowane wyroby, pomimo że cały czas mówię, że nic nie kupię. Przed stupą z namalowanymi oczami buddy spotykamy mnicha buddyjskiego chętnego do opowiedzenia historii tego świętego miejsca. Ciekawe są dzwonki, trzeba przejść obok i każdym silnie zakręcić ma to bowiem przynieść szczęście. W różnych miejscach są one różnej wielkości i od tego właśnie zależy też ich ilość. Im są mniejsze tym jest ich więcej. Bardzo ciekawe miejsce, a jednocześnie bardzo różne od naszych obiektów sakralnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz