Od kwietnia ukaże się na rynku prasowym czasopismo "Dookoła Świata". Z pewnością będzie zachęcała tematyką podróżniczą i świetnymi zdjęciami. Można podglądać prace przygotowawcze na www.dookolaswiata24.pl
piątek, 12 listopada 2010
Izrael (8) Morze Martwe
Cały czas posuwamy się wzdłóż linii brzegowej Morza Martwego, które wygląda jak gładka, matowa ogromna tafla lodu. Naukowcy twierdzą, że w wyniku wydobycia minerałów i soli oraz powolnego wysuszania woda opada i obecnie podaje się, że położenie Morza Martwego się obniża każdego roku, stąd obecnie leży ono 420m ppm. Nie mniej jednak kąpiel jest tak szczególna, że będąc w pobliżu bezwzględnie trzeba z niej skorzystać. Najpierw wskazane jest przebywanie w oddzielnym zbiorniku, gdzie zasolenie wody wynosi ok 38%, a temperatura – 25oC . Bardzo trudno się jest zamoczyć, a 10 minut wydaje się wiecznością. Następnie smarujemy się naturalnymi błotami. Są one tłuste o bardzo niemiłym zapachu. Czekamy chwilkę, aby wejść do morskiej wody i je spłukać, co okazuje się nie lada problemem, ponieważ zanurzyć się nie można, woda wypiera nasze ciało. Przy włożeniu całego wysiłku udaje nam się odejść bardziej w głąb morza i położyć na wodzie. Można tak leżeć w bardzo wygodnej pozycji i czytać książkę lu gazetę godzinami.
Po wizycie w kibucu wracamy w kierunku Jerozolimy i tam mamy okazję zobaczyć słynne jaskinie Qumran. Widzimy je z bardzo daleka, bowiem znajdują się na 100-metrowym wzniesieniu ok 1 km od Morza Martwego. Qumran - osada z przełomu VIII i VII w p.n.e., zniszczona ok 31 r p.n.e. Przez trzęsienie ziemi, odbudowana i podobnie zniszczona przez najazd Rzymian w roku 68.
Przypadkowo podczas wędrówki pewnego Beduina w roku 1947 natknął się on na jaskinie, w których znalazł bardzo stare manuskrypty złożone w glinianym naczyniu. Historia owych Zwojów z nad Morza Martwego jest dość ciekawa, bowiem pewnego dnia do profesora archeologii na Uniwersytecie Hebrajskim przyszedł ormiański handlarz i zaproponował sprzedaż rękopisów, które były w jego posiadaniu. Profesor Eliezer Sukenik stwierdził ich autentyczność, udał się więc do Betlejem ryzykując życie, były to jakkolwiek czasy bardzo niespokojne, ku odzyskaniu reszty znaleziska. Są to dokumenty pochodzące z II i I w przed Chrystusem spisane po grecku, aramejsku i hebrajsku. Znalezisko zawiera ponad 200 manuskryptów biblijnych i niebiblijnych. Prowadzone badania pozwoliły na zapoznanie się z ówczesną kulturą, wierzeniami i obowiązującymi prawami oraz obrzędami. Na podstawie pism dokonała się rewolucja naukowo-historyczna dotycząca Drugiej Świątyni czy pochodzenia Chrześcijaństwa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz